sobota, 1 sierpnia 2015

Najlepszy czas na oszczędzanie – jutro

Ile to razy chodziliście nad książką, mieliście uczyć się do sprawdzianu a tu nagle przyszedł go głowy świetlny plan – pouczę się jutro. Wszystkie zadanie jakie uważamy za przymusowe odkładamy w czasie, tym czasem im szybciej zaczniemy tym szybciej zakończymy. Oczywiście jeżeli nasze oszczędzanie ma upływ ważności, może to tyć kwota do jakiej oszczędzamy, albo cel na oszczędności na późną starość. 

Ustal co ma większą moc twoje priorytety czy siła woli. Im szybciej nauczysz się oszczędzać wprowadzając do swojego życia oszczędne zachowania tym lepiej będzie dla twojego budżetu. Małe kroki, chodź brzmi to jak hipokryzja to małymi krokami zajdziesz dalej.

Upewnij się, że masz plan, działanie wielo poziomowe doprowadzi to tego, że się zniechęcisz. Oszczędzasz odkładając dziennie pięć złotych, oszczędzasz rezygnujesz z używek (papierosów), może stawiasz na oszczędność wody, albo energii? Kiedy ostatnio sprawdzałeś jak wysokie jest twoje zużycie i jak cena energii. Na zakupach ładujesz do koszyka wszystko na co masz ochotę, więc postanowiłeś robić zakupy według budżetu?

Sposobów na oszczędności jest wiele można je podzielić na sposoby aktywne, które wymagają działania, bierne i mieszane. Decydując się na pozyskiwanie oszczędności zgodnie z pierwszą grupą musisz zwracać uwagę na wszelkiego rodzaju koszty, to już nie jest kupno kawy w pobliskiej kawiarni, takie zachowanie to rozpusta kawę zabierasz ze sobą w termosie albo parzysz w miejscu pracy. Bierne działanie to odłożenie pewnej sumy pieniędzy na konto czy do świni skarbonki, często spotyka się zasadę oszczekania mówiąca „najpierw płać sobie”. To jest ta bierna postawa, płacimy sobie 5 złotych dziennie, 150 na miesiąc i nic nas nie obchodzi. Oszczędzamy tak rocznie około 2000 złotych. Efekt jest taki, że miesięcznie rządzimy się mniejszym budżetem, jeśli nam na coś nie starczy, nie kupimy tego w tym tkwi sekret. 

Która metoda jest lepsza, chyba świadome, aktywne oszczędzanie. Zastanawiamy się nad tym co kupujemy, czy nam jest potrzebne, porównujemy ceny, analizujemy. Szukamy rozwiązań długotrwały takich jak obniżenie ceny prądu dowiadując się jak zmienić sprzedawcę energii czy w jakim sklepie lepiej robić zakupy bo nasze ulubione produkty są tańsze. 

Działanie mieszane czyli w niektórych dziedzinach podejmujemy czynności np. gasimy światło, zakręcamy kran, pierzemy krótkimi programami. W innych częściach dudze tu jesteśmy bierni, kupujemy co chcemy, mamy najdroższy pakiet telewizyjny a oglądamy tylko 4 programy na zmianę. Wasz postawa odnośnie oszczędzania jest jak?