środa, 1 czerwca 2016

Kasa za linie energetyczne



Na moim gruncie znajduje się słup energetyczny. Zastanawiałam się czy z tego tytułu należy mi się jakiegoś odszkodowanie. Dowiedziałam się jednak, że dystrybutorzy energii niechętnie je wypłacają. 

Odszkodowanie za linie energetyczne może otrzymać właściciel posesji, na której znajduje się słup (nieważne czy betonowy, drewniany czy stalowy) lub gdy nad posesją wiszą kable energetyczne. Zgodnie z literą prawa jeśli linie czy słup będą mi przeszkadzać to mam prawo domagać się ich zlikwidowania. Co istotne można walczyć o odszkodowanie za dziesięć lat wstecz lub do przodu. Sprawa jego uzyskania przeważnie nie jest łatwa. Powód? Dystrybutor energii, który jest właścicielem infrastruktury broni się tym, że zdecydowaną większość słupów postawiono dawno temu, grubo ponad 30 lat temu. Korzysta zatem z danych gruntów przez zasiedzenie. Wówczas właściciel nie może się domagać żadnego odszkodowania. 

Działkę, na której znajduje się słup kupiłam parę miesięcy temu. Postanowiłam udać się do firmy energetycznej z wnioskiem o wypłatę odszkodowania. Odpowiedź jak można się domyślać była odmowna. Dystrybutor energii odrzucenie wniosku uzasadniał tym, że nabyła działkę już z postawionym słupem i wiedziałam o „obciążeniu gruntu”. Dlatego też nie ma podstaw, aby wypłacić mi odszkodowanie.